Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Jankowski & Radomska sp. p. w Warszawie oferuje szeroki zakres pomocy prawnej kredytobiorcom kredytów frankowych. Obsługa adwokatów, radców prawnych Kancelarii obejmuje bezpłatną analizę sprawy frankowej. Oferujemy kredytobiorcom atrakcyjne warunki współpracy i optymalne rozwiązania prawne. Przygotowujemy niezbędne dokumenty do sądu, sporządzamy pozwy oraz wszelkie pisma jakie przyspieszą zakończenie sprawy w sądzie i zmobilizują bank do wypłaty należnych roszczeń frankowiczom.
W ramach jednej ze spraw frankowych, którą Kancelaria prowadzi, pozwany przez kredytobiorców frankowych o zwrot pobranych nienależnie świadczeń bank, zgłosił w ramach podniesionych zarzutów zarzut zatrzymania kwoty wypłaconego kredytu. Zarzut ten nie może zostać uwzględniony przez Sąd w aktualnym stanie prawnym, tym nie mniej w orzecznictwie sądów powszechnych kwestia ta traktowana jest dość niejednolicie i różnie. Pomimo obecnej sytuacji, w której różne inne aspekty wynikłe na tle spraw frankowych zostały w zasadzie wyjaśnione bądź orzecznictwem Sądu Najwyższego, bądź nigdy nie budziły wątpliwości sądów powszechnych, tak kwestia zastosowania instytucji prawa zatrzymania do spraw frankowych pozostaje do wyjaśnienia.
Rozpatrzenie zarzutu zatrzymania w ramach procesu frankowego podejmowane jest na ogół w końcowej części rozważeniowej uzasadnienia wyroku nie bez przyczyny. Zarzut ten nie ma charakteru niweczącego roszczenie strony przeciwnej, a służy w pewnym sensie „ograniczeniu strat”, dlatego też w najlepszym wypadku może podlegać ewentualnemu uwzględnieniu dopiero w przypadku uwzględnienia roszczenia pieniężnego kredytobiorcy w jakiejkolwiek części. Z tej też przyczyny zarzut ten zgłaszany jest (podobnie jak zarzut potrącenia, który pozostaje dalece bardziej adekwatny dla pozwanego banku) na ogół jako zarzut ewentualny. Banki nie uznają bowiem zawartych umów za nieważne, dlatego też w pierwszej kolejności formułują zarzuty skierowane na zanegowanie powództwa co do zasady, a dopiero „na wypadek jego uwzględnienia” formułują zarzuty ograniczające wysokość świadczenia, do którego byłyby zobowiązane prawomocnym wyrokiem Sądu.
Zarzut zatrzymania w ramach Kodeksu Cywilnego został wprowadzony w części poświęconej umowom wzajemnym i polega on na tym, że strona korzystająca z przedmiotowego zarzutu ma prawo wstrzymać się z realizacją własnego świadczenia do czasu realizacji świadczenia wzajemnego – przykładowo strona umowy sprzedaży może uchylić się od zwrotu zakupionej rzeczy do czasu zapłaty bądź zabezpieczenia zwrotu ceny w przypadku odstąpienia od umowy. Już w tym miejscu podkreślenia wymaga, że zarzut zatrzymania przysługuje stronom na wypadek odstąpienia od umowy, o czym wprost traktuje przepis art. 496 k.c. Podstawą faktyczną żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń w wykonaniu umowy kredytu frankowego nie jest natomiast fakt odstąpienia od umowy, a jej nieważność. Podstawą prawną żądania nie jest art. 494 § 1 k.c., a art. 410 k.c. Jeżeli więc w realiach spraw frankowych brak jest przesłanki odstąpienia od umowy, art. 496 k.c. nie powinien w ogóle znajdować zastosowania jeśli jakkolwiek możliwie złożone oświadczenie o odstąpieniu od umowy nieważnej jest bezskuteczne, to tym samym prawo zatrzymania w przypadku umowy nieważnej nie znajdzie zastosowania z tej też przyczyny.
W jednym z artykułów opublikowanych uprzednio omawiana była także kwestia rozliczenia stron nieważnej umowy frankowej pod kątem dopuszczalności zastosowania metody salda i metody dwóch kondykcji. Oparcie w przepisach znajduje teoria dwóch kondykcji oparta m.in. na założeniu, że Sąd nie ma prawa z urzędu zadecydować o potrąceniu wierzytelności banku (najczęściej niedochodzonej w ramach postępowania) i należności kredytobiorcy. Takiego prawa Sąd nie miałby także w przypadku wytoczenia przez bank powództwa wzajemnego, u którego podstaw leżałoby przekonanie o związaniu Sądu teorią osobnych kondykcji. Na tym tle rozważenia wymagałaby także sprzeczność teorii salda z instytucją przedawnienia roszczeń banku, co do których Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. (III CZP 11/20) wprowadził pewien element zamieszania, choć co do zasady potwierdził tezę o braku podstaw prawnych dla stosowania teorii salda.
Jeżeli więc w świetle powyższych ustaleń bankom przysługuje osobna kondykcja i osobne roszczenie o zwrot wypłaconego kredytu to w najlepszym wypadku dopuszczalnym zarzutem procesowym pozostaje zarzut potrącenia, w ramach którego pierwszym zarzutem pełnomocnika kredytobiorcy winien pozostawać oczywiście uzasadniony zarzut przedawnienia. W opisanym stanie rzeczy stosowanie instytucji zatrzymania z art. 496 k.c. do nieadekwatnego stanu faktycznego skutkowałoby w efekcie narażeniem kredytobiorcy na obowiązek zabezpieczenia zwrotu wypłaconego kredytu niezależnie od tego czy roszczenie banku o jego zwrot uległo przedawnieniu (i co nie budzi wątpliwości – nie mogłoby być dochodzone na podstawie art. 494 k.c. jako hipotetycznie nieprzedawnione), niezależnie wreszcie od tego czy bank w istocie kiedykolwiek dochodził roszczenia opartego na jedynej, hipotetycznie dopuszczalnej podstawie prawnej, tj. na podstawie art. 405 k.c.
Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów w Warszawie pomaga pozbyć się kredytu we frankach. Napisz do prawnika kancelarii biuro@jrkanclearia.pl lub zadzwoń 796 960 027 lub 22 613 37 32