Podczas pandemii, z uwagi na liczne ograniczenia związane zarówno z przemieszczeniem się, coraz większą popularnością cieszy się korzystanie z usług różnych przewoźników. Nie zawsze jednak przewóz przebiega bez zakłóceń. Warto zatem zapoznać się z przesłankami odpowiedzialności przewoźnika z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przewozu przesyłek i z krokami jakie możemy podjąć, gdy dojdzie do nieprawidłowości.
Odpowiedzialność przewoźnika została uregulowana w ustawie z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (Dz.U. z 2020 r. poz. 8). W tym akcie prawnym wskazano na najpowszechniejsze i najbardziej typowe sytuacje, co do których przewidziana została tego rodzaju odpowiedzialność. Co do zasady przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki, które powstało od momentu przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania. Ponadto odpowiada także za opóźnienie w przewozie przesyłki. Umowa przewozu zakłada więc w tym okresie szczególnie wysoki stopień zaufania do przewoźnika, które opiera się na dwóch elementach: obowiązku dołożenia przez przewoźnika należytej staranności w stosunku do powierzonego jego pieczy ładunku oraz ustaleniu dość rygorystycznych zasad odpowiedzialności przewoźnika za szkody wynikłe na skutek niewykonania lub względnie nienależytego wykonania przewozu. Co istotne, przewoźnik może odmówić przyjęcia przesyłki, jeśli ze względu na jej stan lub właściwości może ulec w czasie przewozu uszkodzeniu lub zniszczeniu – opakowanie jest niewystarczające albo wręcz brakuje wymaganego opakowania. Warto również podkreślić, że przepisy dotyczące odpowiedzialności przewoźnika za przesyłki nie dotyczą tylko przesyłek towarowych, ale również przesyłek bagażowych, i rzeczy podróżnego umieszczonych przez niego bez możliwości sprawowania nad nimi stałego nadzoru, w miejscu wskazanym przez przewoźnika lub na ten cel przeznaczonym oraz zazwyczaj wnoszonych do pomieszczeń w środkach transportowych przeznaczonych do spania. Ponadto, przepisy te mają charakter bezwzględnie obowiązujący, a więc strony nie mogą w sposób odmienny uregulować tych zagadnień ani w umowie, ani w regulaminach wydawanych przez przewoźników.
Nienależyte wykonanie umowy przewozu może polegać na utracie przesyłki, czyli jej całkowitym zaginięciu i niemożność dostarczenia choćby części przesyłki, ubytku przesyłki, co oznacza otrzymanie przez odbiorcę przesyłki zdekompletowanej, uszkodzeniu przesyłki polegającym na mechanicznym naruszeniu substancji rzeczy, opakowania, a także reakcjach chemicznych, które zmieniły skład i właściwości przewożonych przedmiotów. W przypadku stwierdzenia tego rodzaju nieprawidłowości istotne jest sporządzenie protokołu o stanie przesyłki, bowiem przyjęcie przez uprawnionego przesyłki bez zastrzeżeń powoduje, co do zasady, wygaśnięcie roszczeń z tytułu jej ubytku lub uszkodzenia. Roszczenia nie wygasną jednak, jeżeli szkoda zostanie stwierdzona protokolarnie przed przyjęciem jej przez uprawnionego, nie zostanie stwierdzona w protokole z winy przewoźnika, ubytek lub uszkodzenie nastąpiły z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika, a także, gdy szkoda niedająca się z zewnątrz zauważyć została stwierdzona przez uprawnionego po przyjęciu przesyłki i w terminie 7 dni zażądał on ustalenia jej stanu oraz udowodnił, że szkoda powstała w czasie między przyjęciem przesyłki do przewozu a jej wydaniem.
Odszkodowanie za utratę lub ubytek przesyłki nie może przewyższać ceny wskazanej w rachunku dostawcy lub sprzedawcy lub wynikającej z cennika obowiązującego w dacie nadania przesyłki do przewozu, ewentualnie wartości rzeczy tego samego gatunku i rodzaju w czasie i miejscu ich nadania. Swego rodzaju wyjątek od tych zasad stanowi utrata przesyłki z deklarowaną wartością. Wówczas uprawnionemu przysługuje odszkodowanie w wysokości deklarowanej, a w razie ubytku – w odpowiedniej części. Możliwe jest jednak ograniczenie tej odpowiedzialności, jeżeli przewoźnik udowodni, że wartość zadeklarowana jest wyższa niż ta ustanowiona. Jeżeli przesyłka uległa uszkodzeniu, odszkodowanie ustala się w wysokości odpowiadającej procentowemu zmniejszeniu jej wartości. Nie może jednak przewyższać kwoty odszkodowania za utratę całej przesyłki, jeżeli doznała ona obniżenia wartości w wyniku uszkodzenia.
Opóźnienie w przewozie przesyłki stanowi przyczynę szkody transportowej niezwiązanej z substancją przesyłki, ale odnoszącej się do terminu przewozu. Szkoda w przypadku opóźnienia może przyjąć dwie postaci szkody: w substancji przesyłki wywołanej nieterminowym wykonaniem przewozu (np. zepsucie się produktów) lub szkody niedotyczącej przesyłki. W pierwszym przypadku zastosowanie znajdują przepisy dotyczące naprawienia szkody w substancji przesyłki. W drugiej sytuacji szkoda wywołana nieterminowym wykonaniem przewozu nie dotyczy substancji przesyłki, ale powstaje strata finansowa odbiorcy, który po upływie przewidzianego terminu nie może dysponować towarem, np. zbyć go z zyskiem. Jeżeli wskutek zwłoki w przewozie powstała szkoda inna niż w przesyłce, przewoźnik jest zobowiązany do zapłacenia odszkodowania do wysokości podwójnej kwoty przewoźnego.
Zgodnie z przepisami po bezskutecznym wyczerpaniu drogi reklamacji uprawnionemu przysługuje prawo dochodzenia roszczeń w postępowaniu sądowym. Warto wówczas skorzystać z pomocy profesjonalisty, który pomoże stwierdzić, czy zachodzą podstawy do uzyskania odszkodowania, a także sporządzi pisma kierowane do sądu czy przewoźnika. W przypadku chęci uzyskania bardziej szczegółowych informacji zapraszamy do kontaktu z radcami prawnymi oraz adwokatami Kancelarii w Warszawie.